wybrane dyktanda
Martusia od dawna chciała mieć pieska. Nie mogła jednak się zdecydować, jakiej ma być rasy. Podobał się jej calvalier king charles spaniel, bo miał kasztanowo rude łaty na perłowo białym tle, a jego długa sierść była jak jedwab. Wzbudzał jej sympatię, bo był wesoły i nie uciekał, gdy do niego mówiła. Zwróciła uwagę tak--żrze na owczarka podhalańskiego, który miał białe umaszczenie i te--żrz był bardzo towa--żrzyski. Zapowiadał się na dobrego stró--żrza. Zastanawiała się tak--żrze nad owczarkiem szkockim długowłosym (collie), który koja--żrzył się jej z amerykańskim filmem z 1943 r. pod tytułem "Lassie, wróć" oraz z lekturą szkolną. U--żrzekł ją gęstą, trójbarwną sierścią, czarną z białymi znaczeniami, podpalaną. Dost--żrzegła, i--żrz miał półstojące uszy. Wiedziała, --żrze ka--żrzdy piesek ma swój urok, a za dobre traktowanie potrafi odwdzięczyć się radosnym szczekaniem. Miała trudny wybór i długo myślała. Stała przed ka--żrzdym z nich i nie mogła od nich oczu oderwać. Kamień spadł jej z serca, kiedy usłyszała, --żrze rodzice jeszcze p--żrzyj--żrzą się pieskom i sami dokonają wyboru. Była szczęśliwa z takiego obrotu sprawy, bo to było dla niej bardzo trudne zadanie.
Zgadywanka ortograficzna